piątek, 17 października 2014
List 1
Kochanie!
To mój list, ale mam nadzieję, że nie ostatni. Szczerze mówiąc jest to w ogóle mój pierwszy tego typu list, dlatego tym bardziej się cieszę, że adresowany jest do Ciebie. Nie zamierzam zawrzeć w nim niesamowitych środków stylistycznych, ponieważ, i tak wiem, że nie dorównam piórom poetów. Wiem również, że mój list nie stanie się inspiracją dla innych. Wiem, że nie będzie on tak znamienity, jak oczekiwałaś. Wiem nawet, że listonosz może go zgubić i nigdy go nie przeczytasz. Ale wiem również, że Cię kocham...
Kocham Twój dźwięczny głos, kocham Twe mądre wypowiedzi, kocham Twoje niesamowite poczucie humoru, kocham Twój cudowny śmiech, kocham Twe niezliczone pomysły, kocham Twoje zabawne podejście do życia, kocham Twój niezłomny zapał, kocham Twój fascynujący charakter, kocham każdy centymetr Twego boskiego ciała, kocham Twe gwieździste oczy... Kocham Cię, Skarbie!
Każdy miesiąc, tydzień, dzień, minuta i sekunda bez Ciebie jest udręką dla mojej duszy. Jest niczym drzazga w sercu. Chciałbym zawsze Cię widzieć, słyszeć i czuć. Chciałbym mieć Cię zawsze przy sobie. Zawsze mówić Ci jak bardzo Cię kocham. Jesteś dla mnie jak powietrze, bez którego czeka mnie śmierć. Chce Cię słuchać, chce zmieniać z Tobą ten nudny świat, chce z Tobą przeczekać burzę, aby z Tobą powitać nowy dzień. Chce zawsze Cię tulić do mego serca. Chce Cię zawsze trzymać za rękę. Chce... ale czy mi na to pozwolisz
Sam nie wiem jak to możliwe i czy można to racjonalnie wytłumaczyć. Lecz dziś wiem ,że To dla Ciebie żyję, marzę, tęsknię, to Ciebie kocham.
Jesteś niepowtarzalna, ciepła, kochana .Gdy widzę cie i rozmawiamy jestem szczęśliwy że cie poznałem ,i wszystkie problemy przestają istnieć,
gdy przed moimi oczami pojawia się Twoja piękna twarz, ogarnia mnie wzruszenie i zastanawiam się dlaczego? Czy to nagroda czy kara?
Wiem jedno zależy mi na tobie, Gdy pomyślę o Tobie, o wspólnie spędzonym czasie i chwilach na mojej twarzy pojawia się uśmiech, a w sercu wielka radość.
Kiedy uświadomiłem sobie, że się w Tobie zakochałem byłem wtedy jeszcze głupi, że nie potrafiłem ci powiedzieć jak bardzo mi na tobie zależy,
ale czułem wtedy to samo, co dzisiaj i zawsze już będę to czuł. Dziś kocham Cię bardziej niż wczoraj, a jutro będę kochał jeszcze mocniej.
Eliza jesteś szczęściem, którego się nigdy nie spodziewałem i że mogłem trafić na taką wspaniała i wyjątkową osobę.
A w tym liście starałem się napisać co czuje. I mam nadzieje ze mi się to udało.
A największym dowodem na to ,że wszystko co napisałem to prawda. Jest moje zachowanie bardzo Cie polubiłem i pokochałem . Dlatego bardzo przepraszam cie za ten list i za moje zachowanie oraz za to jaki jestem mam nadzieje że choć trochę mnie zrozumiesz co mną
kierowało żeby napisać do ciebie. Kocham Cię.
Spędziłam wiele bezsennych nocy, zastanawiając się jakich słów mam użyć, by opisać moje uczucia. Jednak za każdym razem, moje próby kończą się
niepowodzeniem.
Proszę wybacz mi więc moje próżne wysiłki i zaakceptuj te proste słowa "Kocham Cię".
Myślę, że nie mógł bym w tej sytuacji powiedzieć ci nic lepszego...
kiedyś myślałem że mogę wszystko dziś wiem że nie mogę nic najgorsze co może cie spotkać w życiu to odrzucenie twojej miłości przez
drugą osobę bo to bardzo boli i nie możesz zapomnieć o niej. Dlatego nikomu nie życzę odrzucenia przez drugą osobę...
Bo w życiu trafia się raz na taka osoba jak ty wyjątkowa na widok której za bardzo nie wiem co mam powiedzieć, zatyka mnie czuje się skrępowani i
obco a serce bije mocniej na twój widok. Tylko wyjątkowe osoba potrafi tak działać na drugą osobę jak ty.
Teraz kiedy o wszystkim ci powiedziałam, mogę spokojnie odpocząć. I kiedy będę śnić, będzie to sen o tobie...
szkoda że miłość działa tylko w jedną stronę...
a na koniec proszę Ciebie tylko o jedno żebyś zachowała to dla siebie co do ciebie napisałem i jeżeli czymś Ciebie uraziłem to PRZEPRASZAM.
Czyta to ktoś jeszcze????
Witam was;) na poczatek przepraszam,ze mnie tyle nie było ale szkoła, nauka , klub i masa innych powodow! Wracam do was z nowa siłą i zapałem! Tak na poczatek to zmieniłam trochę koncepcje kazdy rozdział teraz bedzie przeplatany jednym listem ;) jakby sie wam to nie podobało to piszczie przestane tak robic;) Obiecuje ze zaległości na blogach ponadrabiam ;! LKocham was ;* i przepraszam!
Subskrybuj:
Posty (Atom)